Aktualnie siedzę i obrabiam dzisiejsze zdjęcia. Ale zmarzłyśmy! Jednak warto było e. Jakoś o 13.10 przyjechała do mnie Ola. Szybkie pomalowanie ust, zebrałyśmy się i pędzimy! Zaczełyśmy od cyknięcia czegoś na polance (załączona fotka). Następnie obeszłyśmy Aleję Grabową, pogadałyśmy z napotkanym fotografem, obeszłyśmy stadninę, a potem do domku na herbatkę e Modelka spisała się na medal, jednak ja zapewne jak zwykle zawaliłam :> Wracam do obórbki, bo mnie wiosna zastanie xD Miłego wieczoru ^^