Ten cholerny deszcz wprawia mnie w stan okropnego lenistwa.
Tak generalnie, to nie jestem Agulą.
Tak naprawdę mam na imię Bonawentura, jestem mężczyzną o czterech głowach i jednej nodze.
A to zdjęcie to mój prysznic, gdy nie mam światła w domu.
(: Życzę Wam udanych wakacji. Szczególnie między 22 lipca a 5 sierpnia.
Właścicielka fbloga wyjeżdża wtedy na urlop. W tym oku nosi on nazwę: "zawijam się w kokon".
:*:)