zdjęcie jeszcze z jasełek - biała twarz ; o -,- 

obecny tydzień strasznie szybko leci , jutro już czwartek ;o w sumie to lepiej bliżej do weekendu . dzisiejszy dzień w sumie pozwala mi dopuścić myśli o pewnych nie powodzeniach , mimo że to przeszłość ; pozwala mi o tym pomyśleć w inny sposób i zrozumieć że widocznie inaczej być nie mogło , że tak musiało być . wkurwia mnie nastawienie co nie których do tej sprawy , gdyż nie potrafią zrozumieć czym ja się kierują brnąc w to dalej nie widząc światełka w tunelu także chciałam was uświadomić ,że kieruje się uczuciem miłosci które o ile dobrze je interpretuje jest czymś bardzo ważnym w moim życiu , podobnie jak przyjaźń . i z tego tu miejsca chce bardzo podziękować Marcie i Weronice , mianowicie za to , że one to rozumieją , że są przy mnie i pomagają gdy ja i tak stawiam na swoim . i za to wam bardzo dziękuje <3 chociaż na prawde staram się o przeszłości nie myśleć to ona i tak napada mnie z podwojoną siłą niż dnia poprzedniego , tak na prawde udaje bynajmniej staram się udawać , że mnie to wszystko już nie obchodzi że to nie ma dla mnie znaczenia , a wręcz przeciwnie ma znaczenie i to ogromne . Zostałam postawiona przed niezwykle trudnym dla mnie wyborem w którym ciągle się motam , gdyż i tak i tak jest nie dobrze . z jednej strony wobec mnie z drugiej strony wobec niego , mam nadzieje że do soboty rozwiąże tą zagadkę którą jest mój wybór i wybiore tą opcje która będzie dla mnie dobrą przyszłością , bo życie w ciągłym czekaniu to przecież bez sensu . a więc tyle , zabieram się za biologie . dozobaczenia . 

Teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię .