tu trójka.
ach, jak co roku, lista z rynku!
tym razem w towarzystwie o.s.
tak, dostałem autograf Marka N.
tak, dostałem też różową podusię
pod dupę.
nie rozumiem tego essential killing.
nie będę opowiadać, rozpatrywać
pros and cons. nie czaję. easy.
w związku z tym, że wreszcie posłuchałem listy, mój muzyczny światopogląd znów
rozszerzył się niemiłosiernie. dokąd? to piosenka tygodnia. btw - i need a dollar.
jest super.