Mam ochotę na noc z popcornem i paczką chusteczek. I obowiązkowo z komediami romantycznymi. Mam ochotę na taką noc, żeby uwierzyć, że prawdziwa miłość istnieje. Chociażby w hollywood.
Komentarze
~efemerycznie och, ja tez chce;D ale raczej komedii, niż romantycznych.
stary, kocham Cię. w sumie, było miło, ale śmieszniejsze były miny Olki, z którą na nim byłam, niż sam film.
romagosia ja w nią zwątpiłam całkiem, może kiedyś moja wiara wróci, ale na razie nie chce się tym przejmować i próbuje zapomnieć, chociaż moje serce ściska głęboki ból... na razie próbuje tańczyć, a taniec to zapomnienie :)
frikusek Jak śmiesz w to wątpić? Zdecydowanie trzeba Ci wiary i trzeba również ją obudzić, a jeśli chcesz to zrobić poprzez filmy to coś zorganizować musismy i to jakoś szybko! :*