Witamy po latach.
Tym razem w dwupaku:)Nie sądziłam że tak się sprawy potoczą,ale z drugiej strony gdyby nas sytuacja nie zaskoczyła to pewnie byśmy się nie zdecydowali świadomie na drugie dziecko no bo wiecznie coś...
Groszek ma juz 6tygodni i 6 dni.Na ostatnich badaniach nie bylo jeszcze serduszka, bylo za wczesnie.Natomist wszystko książkowo jak na 5 tydzień ciąży.Czekam z niecierpliwością na 18 lutego wtedy się wszystkiego dowiemy.W głębi serca licze że będzie dobrze...ale trochę się boje.Druga ciąża w moim przypadku jest pełna niepokoju,może dlatego ze bardziej świadoma.
Tydzień temu wróciłam do pracy po feriach.Kiepsko się to skończyło.Plamienie,luteina i odpoczywamy,zwalniamy.
Fakt,wyciszyłam się trochę,plamienie ustało ale siłowo jestem kiepska,towarzyszy mi słabość i ciągłe zmęczenie.Oby wszystko było dobrze.Dziś czuję się o wiele lepiej:)