Mam ochotę żywcem spalić tą babę i obedrzeć ze skóry te śmiejące się w tle mordy. Na serio.
* coś z życia *
Przeraża mnie poziom informacji, jakie serwują nam w mediach.
Przeraża mnie to, co stawiają na pierwszym miejscu.
Przeraża mnie każde słowo, które pada w telewizji, które czytam w Internecie.
Wiecie coś o NWO? New World Order?
Nie wiem, czy to prawda. Żyję według zasady, żeby NICZEGO nie przyjmować za prawdę absolutną (o ile dobrze pamiętam, powiedział to człowiek, którego bardzo szanuję - Anton Szandor LaVey. Wygooglujcie go, jeśli nie wiecie kto to. Polecam jego książki - mogą pozwolić spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy).
Wracając - nie powiem, że NWO to prawda, że wierzę w całą teorię spisku, że chemtrails to fakt, a nie mit itd, bla, bla, bla... Ale dopuszczam do siebie myśl, że może tak właśnie być. Że naprawdę jest grupa ludzi, których zadaniem jest wyeliminować większą część ludzkości. Że jesteśmy non stop okłamywani, obserwowani, że kierują każdym naszym ruchem. Zakładając, że tak jest - nie wydaje Wam się, że właśnie ta cała machina ruszyła? Że piorą nam mózgi na każdym kroku? Że wszystko, czym nas ZAMĘCZAJĄ w mediach to tylko przykrywka dla tego, co dzieje się naprawdę, za kulisami?
There is something behind the throne, greater than the king himself.
I nie mam pojęcia, jak to powstrzymać, gdy wciąż 99% z Was jest ślepa.