spokojna niedziela.. spakowana do internatu już jestem, po 18 jedziemy.
dzisiaj nie ćwiczyłam, nie mam sił ale jutro OBOWIĄZKOWO siłownia!!!
dzisiaj Mamusia zrobiła pyszny obiadek-bardzo zdrowy i dietetyczny:) zrobiłam sałatkę ze szpinakiem i połączenie idealne!:)
uwielbiam siedzieć w kuchni, wyszukuje zdrowe "przepisy" i tylko jak mam czas wolny zaczynam coś piec. śmieją się ze mnie, że przez moją dietę pół rodziny też zrzuci jakieś kg. hahaha
tęsknię za N, dziś wyjeżdżam a się z Nim nie zobaczyłam :(((
tracę wierę,że może być lepiej. nigdy chyba już nie spojrzę w lustro i powiem "łał fajnie wyglądam"
boję się,że wyglądam cały czas tak samo, nic się nie zmienia, waga stoi w miejscu.
dlaczego? DLACZEGO?
może potrzebuję czasu, na spokojnie wszystko przemyśleć, może kiedyś w końcu się uda?
potrzebuję pomocy!!!
do usłyszenia laseczki:*
dlaczego ONA cały czas mi się śni?