WITAM ! HEJ ! CZEŚĆ !
Ah co to się dzieje teraz,co za chaos w życiu iiii wcale nie narzekam,nawet mi się to podoba!
Z RĘKĄ NA SERCU.
Zawsze narzekałam na to,że siedzę w domu,nic nie robię,że mi się nudzi blablabla
a odkąd zaczęłam dietę,zrobiłam się bardzo aktywnym człowiekiem,sama radość.
I powiem wam,że wysłałam formularz do Śląskiego Hospicjum dla dzieci w Tychach.
Z jednej strony bardzo się cieszę,że będę mogła pomóc dzieciom i ich rodzinom,że przynajmniej przez chwilę,przez jakiś ułamek będę mogła dać od siebie trochę ciepła,czasu,zrozumienia i wsparcia.
A z drugiej strony jest mi mega przykro,że takie niewinne osoby są tak bardzo ciężko chore,Hospicjum znane jest z ''umieralni'', jest to dla mnie wielkie wyzwanie ale oddam cale serducho. WARTO POMAGAĆ.
I zachęcam każdego! To jest dobry czas,dobry moment żeby zrobić coś dobrego.
Wiadomo,całego świata nie da się zmienić,ale można zmienić świat wielu dzieciom,które potrzebują miłości jak i mojej tak i Twojej.
Gdyby ktoś był z okolic to podsyłam linka :)
A POZA TYM,MAMA WRACA Z ANGLII ZA 2 DNI,CIEKAWE CO MI FAJNEGO PRZYWIEZIE
ucieszyłabym się z czapki bo już chłodkiem wieje
( zawsze mam pecha z czapkami,co sobie kupię to gubię,w rezultacie nie mam już żadnej )
no dobra mam jedną,ale taką z uszkami dla dziewczynek z podstawówki,trochę wiocha jak na 21-letnią babe :D
POZDRÓWKI