...jak z czasem życie się zapętla.
"Samojebki" w pracy zaczynają mnie już nudzić. Od wczoraj jestem negatywnie nastawiona do wszystkiego.
Wczorajszy wieczór spędziłam płacząc i "wypalając" smutki *smoke_weed_dobre_geesy*
Dołuje mnie sytuacja emocjonalna z Łukaszem. Przestał się starać o mnie, znowu pali codzienie...
W dodatku czuję się Mu potrzebna tylko wtedy, gdy Mu się nudzi :(
(czyt. Gdy nie jara z kumplami)
Nic nie poradzę na to, że takie są moje odczucia. To już nie jest to samo, co kiedyś.
Nie mam pojęcia co zrobić, chyba znowu dopadła mnie depresja..................
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Rusinów żegna bluebird11Wędrowanie zmotoryzowane elmar