czas się wziąć za sprawy odkładane miesiącami.
znalezienie lekarza.
złożenie aplikacji.
kupienie dętek.
jeśli dostanę dziś pieniądze, KUPIĘ WAGĘ. jestem przeszczęśliwa.
przejrzenie ofert mieszkaniowych.
w pewnym stopniu zazdroszczę osobom z zaburzeniami maniakalno-depresyjnymi. ja wiem, piekło. widziałam, słyszałam, czytałam. ale w początkowym stadium.. okresy manii - mega. lepsze niż ciągła depresja, leżenie w łóżku i debatowanie: mam siłę wstać - nie mam siły wstać.
jakie to chore, że zamiast patrzeć za zdrowym życiem przebieram sobie w zaburzeniach. o to mi się podoba, albo nie, TO. moja głupota mnie przeraża. jestem aż tak naiwna?