no, kurde, Synek!

Hahahaha <3

Cuudooowniieeeee!

Dlaczego tylko 4 dni ja się pytam?!

Kocham, norrrmalnie, NAPRAWDĘ kocham, haha!

I uwielbiam Cię za Twoje Katowice, Twój Dąb, Twoje łóżko i widok z okna, za windę, która na razie działa, za Twoich inteligentnych "śląskoniemieckopolskoniemieckojęzycznych" tripowych kolegów, którzy byli chętni ze mną rozmawiać w obcym języku, bo przecież MATURA 86%, za to, że o mnie dbasz, kupujesz mi wapno na uczulenie, karmisz, ubierasz(rozbierasz), nawet za chrapanie i jęczenie, że KOMAR i MUCHA, i za to, że Paweł woli Ciebie ode mnie (jak i inne stworzenia boskie typu Wacek), za to, że mnie budzisz w nocy, za to, że się na mnie patrzysz kiedy nie widzę, za Twoje śpiewanie, za "OŁ JEE, chcę Ci powiedzieć AJ LOF JU", za to, że mnie łaskotasz, że o wszystkim przypominasz, za pisanie po moim ciele długopisem, który wcale się nie chciał zmyć, za spacery, za koncert, za to, że jesteś, za to, że pomagasz dzielnie dzieciakom i odrabiasz za nie prace domowe, za cięte riposty, za "nieśmiałość", za poważne i niepoważne rozmowy, za irytacje i bulwersy, za miłość, za systko!

Tylko na Tobie naprawdę mi zależy.
Tylko Ciebie naprawdę potrzebuję..
I kiedy kiedy znikasz, kiedy Ciebie nie ma,
w powietrzu czuję - czegoś mi brakuje..

<3