wyłącznie jeden powód. otóż zdjęcie ma numer 1992.
Zachwyca, żądli boleśnie, obejmuje całą przestrzeń Wydłuża wszystkie kroki, zmienia kształty, demoluje dotychczaoswy porządek w głowach Spokój w głowach Zamyka w sobie, obściskuje, poczucie bezpieczeństwa zarzyna jak wroga Pokrywa grubą warstwą poczucie rzeczywistości, ale wszelkie próby zdrapania tej warstwy pazurami konczą się niepowodzeniem; nie zostaje za paznokciami jak brud, przylega tylko do wszystkiego Kiedy zamykasz oczy, robi się jaśniej. Kiedy chcesz ją przejrzeć, już! już coś zaczynasz widzieć, wyziera z kątów, zabiera, ujednolica. ohydna.
Ciemność naga silna lejąca się zewsząd ciemność
Ciemność ciekawska i wszędobylska
Oplata nogi, ręce, umysł, zmysły Wchodzi ustami, by rozerwać od środka Odcina od tego, co znane; zabiera wszystko;
nienawidzę jej.
mrok
Tysiąc zalążków, które mogłby być najpierw myślami, a potem...
Wychodzą z głowy, wędrują i stają się zagrożeniem. obłęd.
Szeptem: Trzeba włączyć radio. Niech ciuchutko, dźwięcznie przenika ciemność.
lubię wyobrażać sobie szept. nie lubię ciemności i nie wiem, jak można słuchać połączenia edyty górniak i sweet noise. nie rozumiem tego. ekspansja pięknych umysłów. zaleje nas odrodzona mądrość, zatopi odżywiona potęga, nie udusi nas zapomnienie.