Wędrując ścieżką wcześniej mi nieznaną byłam niczym dziecko,
które wydało pierwszy oddech w życiu.
Do dziś nie wiem jak się poruszać.
Wszystko wygląda niczym zaczarowany świat, nie potrafię określić gdzie jestem..
Podążam drogą, na której widziałam Cię ostatni raz.
Boję się,że nie znajdę Cię.
Boję się,że zostanę tu sama, a Ty już dawno odeszłaś.
Proszę daj mi jakiś znak,że czekasz..
Daj mi znak,że wciąż gdzieś tu jesteś i jeszcze kiedyś się spotkamy.
Nie mogę wyrzucić Cię ze swojej głowy.
Twoje piękne i lśniące kasztanowe włosy.
usta skalane delikatnym różem,
piękne oczy,które co noc mi się śnią..
Wróć...
Proszę...
choć na chwilę..
~Alice.
1 SIERPNIA 2016
21 CZERWCA 2016
4 MARCA 2016
23 LUTEGO 2016
22 LUTEGO 2016
20 LUTEGO 2016
28 STYCZNIA 2016
23 PAŹDZIERNIKA 2015
Wszystkie wpisy