chillin' part two.
wspólne oglądanie Flower Boy Next Door jest świetne. odkrycie wiatraczka w laptopie przez Sherlocka jest o wiele bardziej interesujące, kiedy ten nadstawia pysia do ciepełka i robi taką rozmarzoną minę... futrzaczki są takie pocieszne.
mam ochotę na truskawkową herbatę.