Nie mam fotek, wstawiam ca$hdispenser z marca :D
Ostatnio nie mogę narzekać na brak zajęć. W domu przebywam kilka godzin na dobę i znoszę pretensje rodziców, że nie zdam matury i zmarnuję sobie życie.
Co rano idę do szkoły, walczę z nudą i chęcią zaśnięcia lub wyłączenia się i niesłuchania nauczycieli, potem lecę na próbę i wracam późnym wieczorem. I co gorsza podoba mi się taki system :D
W niedzielę byliśmy na Jarmarku Wojewódzkim w Łodzi, razem z 78 (tak, to jest nazwa zespołu XD) Było megazajebiście <3 Był to już nasz 2 koncert, ale pierwszy raz graliśmy w takim składzie :D (aż ciężko wyjaśnić tą roszadę.)
Jutro gramy koncert w klubie 100doła w Kraszkowicach, tak więc codziennie mamy próby. W czwartek nawet było próbowane w tamtym klubie. Jest spoczko, tylko migające kolorowe światełka nad sceną doprowadzają mnie do obłędu. Nie miałam czym wrócić do domu, więc z Laurą i Koniem zostaliśmy w naszej salce na Reformackiej do jakiejś 22. My grałyśmy na gitarkach, a on rozłożył sobie na podłodze takie coś granatowego i poszedł spać xD Potem odprowadził nas na dworzec i czekał aż odjedziemy. Nie chciał nas puścić samych, mimo, iż jesteśmy już dorosłe.
Instynkt ojcowski? :D
Jestem złym człowiekiem.
Wczoraj poczułam się dziwnie, zaglądając w głąb mojego umysłu. Między innymi dlatego, że stwierdziłam, i jestem tego na sto procent pewna, że bardziej zżyłam się z Koniem, którego znam krócej niż pół roku, niż z ludźmi, których znam 2 lata lub więcej (moich przyjaciół oczywiście to nie dotyczy).
No i jednak tak, zgadzam się, nasza liczba wyimaginowanych przyjaciół niebezpiecznie zbliża się do ilości tych prawdziwych.
Ale who cares ? :D
(Steve kazał mi to dopisać mwahahaha)
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames