hej wam
Wczoraj nie miałam czasu wejść ; < ale dzisiaj już nadrabiam
Oto mój prezencik,który wczoraj mamusi podarowałam.
Ciasteczka owsiane i sezamki domowej roboty , do tego czekolda milka + jakiś tam baton co ma dużo kcal xd i 3 część Greya < 3 do tego dałam mamie 'bony' do wykorzystania i laurkę z życzeniami i podziękowaniem za wszystko ...
Okropnie to zapakowałam,ale nie miałam już funduszy na profesjonalne pakowanie ... no nic,ważne że mamusia była zadowolona
Dzisiaj dodam jeszcze jedną notkę z jedzonkiem i nowy plan treningowy,zaczynam od nowa i chyba zacznę tutaj pisać ćwiczenia,które wykonuję codziennie.Koniec z zawalaniem.
część 1 jak to się zaczęło klik
część 2 jak się odżywiałam klik