Hej :D
Po prawie dwóch tygodniach nieobecności powracam :P
Trzeba było się trochę uczyć na sesję. A przy okazji straciłam motywację do ćwiczeń i zdrowego jedzenia.
Jadłam wszystko co miałam pod ręką :P Skończyło się to nieciekawie ;p
Od nadmiaru soli i innych niefajnych składników mojego jedzenia zaczęłam puchnąć i czuć się bardzo niefajnie ..
Nie miałam siły i ochoty na nic, stan skóry się pogorszył ..
Same minusy ;// Co dało mi do myślenia i wracam do mojego normalnego -zdrowego trybu życia :D
Brakowało mi ćwiczeń i kaszy jaglanej. Haha :D
Jutro , a w sumie już dzisiaj mam zamiar szybciej wstać i poćwiczyć <3
Mam teraz wolne, więc mam duuuużo czasu na ćwiczenia i nie tylko :D
Teraz śpijcie dobrze :))
A jutro (w sumie dzisiaj :P) aktywnego dnia Wam życzę,
Audrey.