jakoś nie mam skłonności do pisania tu długich notek, zawsze jak coś naskrobię, później usuwam, bo wydaje się bez sensu. wakacje zleciały stanowczo za szybko, szybciej niż zwykle, szkodai smutno, że to już koniec,już od pierwszego dnia zakuwanie, bo nigdy dość klasówek z fizyki i chemii, taaak .