Rok mnie tu nie było i nie ogarniam już prawie tego całego photobloga haha
No cóż chyba zacznę tu pisać dla siebie.
To ja, mój nigałkę i Kasia.
Eee no to tak jakby wróciłam do Polski i tęsknię w chuj za Belgią.
W sumie tu też jest zajebiście ale mogłam później wyjechać bo na razie nie wiem na czym stoję.
Czerwiec był najlepszym miesiącem mojego życia, rozjpierdoliłam cały system, później 23 cz. powrót do Polski i picie itd. z ziomami.
Myślę, że ten rok będzie zajebisty ale kurwa gdybym była w domu... -_-
Czasem odechciewa mi się tu być.
Skończę ten żal, chyba sobie ząłożę pamiętnik i zacznę opisywać moje niepewności itd haha
Albo opisz moje trzy lata w Belgii w tym pamiętniku żeby za 10 lat mieć co czytać.
No eee to spoko adios.