go on mister d, paint.

teraz to sie ogarne. naprawde.

tym razem mi sie uda. stane sie osoba która chce byc. musi sie udac.

i jesli egzaminator nie docenia mojej sztuki tez sobie jakos dam rade.

jeszcze nie zeszlam ze sceny i jak narazie nie mam najmniejszego zamiaru, o.

a na zdjeciu ja z panem Dalim. widac moj biceps, pare z 29 siniaków które wtedy mialam (''dobre pogo bylo'') oraz obraczke, która wtedy jeszcze zyla.

chcialabym podziekowac osobom które uczynily to lato takim cudownym.

• zono Ewelino, tylko z Toba moga byc takie ''interwencje'' w srodku niczego.  <333
• zono Katarzyno, nigdy nie zapomne tego wesela. *sciska kapsel ''Masakra''* trzeba to powtórzyc.
• Kajojku! bylas ze mna na mazurach, nad morzem, w Bonarce, a nawet wyciagnelam Cie na zobaczenie 4 alternatywnych zespolów bys byla swiadkiem gestu ''call me'' oraz obciskiwania tego blondyna *przepraszam, ale on byl najcudowniejszy ever* i rozkochalam w Piotrusiu. mimo, ze tego nie przeczytasz chcialabym Ci z calego serca podziekowac. kocham Cie.
• Angelu. moze nie rozumiemy sie w paru kwestiach, ale mysle ze to 9 lat o czyms naprawde znaczy. dziekuje Ci za wszystko, naprawde. szczególnie za to ze wytrzymujesz z taka zolza jak ja. wiem, jest trudno. kocham Cie i moze byc tylko lepiej.

czuje ze mój dom jest tu, jednak moje serce jest z Wami. jak to w ogóle mozliwe?