Uuu .Witam was bardzo gorąco , właśnie wróciłam od pana powyżej , zostałam mile odprowadzona pod sam dom , joł .

Teraz siedze , pije wode , i czekam aż wejdzie na skajpaja , tylko że teraz , zanim on dojdzie do domu , to o ja pierdole . On ma takie ruchy , gorsze od jakiś żółwiów i tych innych . W tym tygodniu będzie się trzeba pouczyć trochę .;c Po spotkaniu z bratem , pozytywnie. OD JUTRA SIĘ ODCHUDZAM! ale teraz to juz tak poważnie , zamierzam jeść kisiel na obiad , bo sniadań i kolacji i tak nie jem , ale żeby mieć te białko i te sprawy , w łikend będę jadła normalnie . Do tego , codziennie wieczorem będę ćwiczyła , i wrócę na boisko . Po 3 miesięcznej przerwie stęskniłam się za tymi treningami od 16 do 18 , potem chodzenie na boisko i granie do nocy , przychodzenie do domu , odrabianie lekcji , kąpanie i spać. Dziś graliśmy jakiś mecz , wygrana była , ale mogło być lepiej , 20 punktowa przewaga nie satysfakcjomnuje mnie tak bardzo . Na pewno ograniczę troszkę ilość grania , iż musze znaleźć czas dla pana powyżej i przyjaciół . No i oczywiście na naukę , nie chcę zawalić liceum , chcę iśc na studia , i chcę mieć w przyszłości dobrą pracę . Kiedyś mój tydzień od pon do pt polegał na szkole , potem treningu ,a  we wtorek i czwartek nie było treningów , więc wtedy sama se chodziłam na boisko i trenowałam , a jak były treningi , to po treningu na boisko . A teraz tylko siedze i wpierdalam . No , więc oficjalnie wracam do treningów. Łeb mnie napierdala jak skurwysyn , więc ide po ciasto . Ide chyba dzisiaj spać szybko , jestem jakoś  zmęczona , nie tylko fizycznie , bo psychicznie też . Chcę juz tą przerwe świateczną , i chcę już wakacje , i chce no i gr.;c Nie chce mis ię wracac do szkoły , wole siedzieć sama w domu i zamulac . W sumie chcę uciec od rzeczywistości , szarej , uciec w koszykówkę , w treningi , żeby nie mieć czasu i sił na przemyślenia , jestem już zmęczona tym myśleniem o tym , co mogłoby być i o tym , co mogłabym ,  ale nie zrobiłam , co mogę zrobić teraz , co  chce zrobić , o wszystkim ,o każdym moim ruchu , bo oczywiście każdy jest nieprzemyślany , a jak . Dobra , nie piszę więcej , bo i tak nikt nie przeczyta do końca , joł . 

                                                                                                                                                  Kocham CIĘ.