.
Marzenia , które były dla niej jak nadzieja do wielkiego , przyjemnego szczęścia legły w gruzach . Odpłynęły razem z wielkim wiatrem gdzieś daleko . Tam gdzie nigdzie nie odnajdzie tego na co tak bardzo liczyła . W oczach pełnych łez ukazują się czasami urywki szczęśliwej dziewczynki . Lecz to co było nigdy nie wraca , a sam wiatr nie przywieje nam z powrotem radości . W pograniczach naszych uczuć jest żal. do osoby , która zepsuła wszystko . Nie pokazując nawet odrobiny współczucia i zrozumienia pokazała na co ją stać .