dzień 18-19
Przepraszam Was że wczoraj nie napisałam ..
nie byłam w stanie, cokolwiek robić oprócz spania,
a nie było się czym chwalić..
zawaliłam i to po całej linii ;/
Za to dzisiaj nie było aż tak źle..
Nareszcie moje życie towarzyskie wraca do normy,
wyszłam do ludzi i znowu zaczyna mi to pasować :)
przynajmniej nie myślę tylko o sobie i o jedzeniu.
Ostatnio zauważyłam że dużo z Was zawala..
nie rozumiem co się dzieje, że tak się dzieje !!
Nie ogarniam tego..
dzisiaj zjedzone:
śniadanie: jogurt wafelkowy + mandarynka + jabłko 210 kcal
obiad: zupka chińska 290 kcal
kolacja: nic
+ 2 piwka i coś tam jeszcze .. :)
pomijajć alkohol to było jakieś 500 kcal .
szkoda tylko że wypiłam , ehh
jutro się spali.. planowane całodniowe zakupki ;>
Wam też jest tak cholernie zimno? zamarzam !!