tylko kiedy pukano Ciebie już nie było
nie śmierć ale miłość cała Cię zabrała
jeśli miłość jest prawdą to ciała nie
widać
dzień był taki jak zawsze powietrze
dzwoniło
pszczołami co wychodzą rano na
pogodę
tylko ta sama cisza to straszne
milczenie
to puste miejsce przy kubku na stole
choćby się razem z ciałem opuszczało
ziemię
Kto wrócił stamtąd- nie pyta
dlaczego.
.dla samobójców- was jest jak grzybów po deszczu.