Egipt nic dodac nic ująć, nagabywani przez arabów, w piekielnym upale...
no i oczywiście majestatyczne piramidy... coż co do nich to jedno zasadnicze pytanie...
Jak oni to zbudowali? a przewodnik odpowiadal ze niewolnicy nie niewolnicy i tak dalej ze nic nie bylo wiadomo.
wielbłąd jest więc jest dobrze:D
niestety koniec tego dobrego dziś pierwszy dzień w robocie po wakacjach.
Nic przyjemnego tym bardziej ze mam wszędzie zakwasy, no tak niestety zakwasy moje kochanie mnie tak urządziło ale w jaki sposób to już temat na kolejną notke :D
Ich liebe dich! :*