podsumowanie tygodnia
Czas na podsumowanie tygodnia, które stało się rutyną na tym blogu. Nie był to jakoś szczególnie interesujący tydzień. W ten weekend byliiśmy z Jonasem na małych zakupach i było bardzo przyjemnie, bo dawno nie spędziliśmy go tylko we dwoje.
W sobotę razem z Hanną i Magnus poszłysmy razem na śniadanie. W niedziele była piękna pogoda więc pojechaliśmy do miasta. Dziwnie byłoby gdybyśmy w tak piękny dzień siedzieli w domu! Więc pierwsze co, to musiałam wstać z łożka- co nie było łatwe, haha. Potem wybraliśmy się na spacer po Trondheim. Odwiedziliśmy tez pobliską kawiarnię. Jonas musiał się trochę pouczyć do testu z matematyki, więc zostaliśmy tam trochę dłużej.
Zaczęłam pić kawę! Ale pije tylko słodką, która raczej ma w sobie więcej cukru niż samej kawy, haha. Zaczeło się od tego gdy, robiłam projekt szkolny w kawiarnii i zamówiłam tam jedną z kaw i zrobilam jej zdjęcie. Potem odwiedziłam moją kochaną babcię u której wypiłam kolejną i jeszcze jedną z Jonasem. Haha, 3 kawy w tygodniu.
tumblr, zszywka, weheartit - tutaj coś więcej
Jeżeli ktoś jest tu pierwszy raz i wciąż myśli, że to ja, to zapraszam tutaj, tutaj i tutaj ;-)