Bardzo lubię to zdjęcie, mimo to, że Siwa wyszła nieproporcjonalnie :p
Druga łąka odgrodzona, koń szczęśliwy więc ja też:) Średnio co godzinę przychodziła na jakieś 20min odpocząć od jedzenia, no bo w sumie ile można;) Siwa to koń, który sam dba o woją masę-to bardzo dobrze; niestety ja bym z niej zrobiła taką małą kulkę.
Jutro po pierwszym szkolnym szoku ruszam do Małej, będą nowe zdjęcia :)