on pali zdjęcie, swąd spalenizny czuć
on płacze, choć mu nie przystoi
on zmyśla swe nieprawdopodobne historie nie powiązane z czasem
wygrzebane z mitomani, z potrzeby agresji
usprawiedliwienie by mu współczuć
by mógł uderzyć zmyślone światy
po prostu odejdź ja mam przestyt rzeczywistości.