A jednak stało sie :D Niedawno minął rok jak jestesmy razem :D Przez ten cały czas który spedziłem nauczyłem ciesyc sie zyciem, czerpac z niego nieogarniete pokłady pozytywnych emocji :D Niezmiennie rano budze sie obok Ciebie i po twojej minie moge wywnioskowac, że cos w nocy odwaliłem :D Albo rozwaliłem sie na całym łóżku albo chrapałem tak ze biedaku musiałas isc spac na kanape... Za te wsystkie rzeczy chciałem bardzo przeprosic :)
Czasami jest lepiej, casami gorzej ale to chyba jak u wszystkich, wiec powiedzmy, ze nie awsze prykładamy do tego tak duza uwage, Ty własnie Piękna jestes w stanie zmotywowac do wszystkiego, wszystkiego co człowiekowi moze spowodowac usmiech na twarzy, za to własie Cie kocham, za to ze z byle głupiej rzeczy jestes w stanie sprawic ze usmiech sam nasuwa sie na usta :D Tak jak wczoraj ze skarpetka, i z tym słodkim wyrazem buzi słysze : "wygladam jak ubogi kloszard" no jak sie nie usmiechnac :D:D:D Jestes nietuzinkowa, wyjatkowa, nie do podrobienia, w sumie to ty we wszystkich kategoriach jestes naj:D KOCHAM CIĘ I DZIEKUJĘ ZA TEN WSPANIAŁY ROK !!!!!
:*
Zmieniajac troszke temeat zastanawiam sie jak to bedzie w pryszłym roku, niby wszystko zapowiada sie w jak najlepszym porzadku, ale zawsze pozostaje ta niepewność, niepewnosc tego co moze przyniesc nowy dzień i nowy rok, który zbliza sie wielkimi krokami. Pojawiło sie w mojej głowie kilka planow na siebie i na przyszłosc zobaczymy co z tego bedzie;) Znajac zycie wielkie NIC ;) ale co tam nie mozna sie poddawac tylko mocno stąpać po ziemi ;)
Kurwa, czas choinek i tych czerwonych przebierancow z siwa broda lub tez bez bo kiedys tez takiego widziałem :) zaczna atakowac nas w sklepach o ile juz tego nie robia bo dawno w zadnym przybytku tour de koszyyk miedy regałami nie byłem, moja psychika jak narazie nie ucierpiała... Niestety musze sie zaczac przygotowywac na walke z komercja świat bozego narodzenia, Walczyć z pojebanymi ludzmi którzy w listopadzie wypierdalaja choinki w sklepach pod sufity i puszczaja usypiajace kolendy!!!!
Troche mi lzej, tak zdecydowanie mi lzej:D
Patrąc wstecz na siebie i to jak podchodziłem do zycia to szczere przeraziłem sie!
Dlaczego, tego nie zdradze ci którzy mnie znaja pewnie beda wiedzieli o co mi chodzi.
Taka jedna osobka, o niebieskich oczach uswiadommiła mi, ze zycie to nie tylko beztroska i zabawa.
W sumie nie powiem wygodnie sie tak zyło, ale nie kurwa czas zpiac poslady i usiasc twarda dupa na rzeczywistosci i nie dac sobie jej wejsc do srodka...
No to ja koncze, wszystko co złe i żle to nie moja wina, ja adnej literki do tego nie przyłozyłem o palcu nie wspominajac :)
a to tak na koniec :D
KOCHAM CIĘ :****