Basen mieni się w słońcu, kochanie
Zdejmuję białe bikini czerwonymi paznokciami
Przyglądasz mi się w wodzie
Jasny błękit tafli się marszczy
Siedzisz, pijąc z czarnego kryształu
Wychodzimy się zabawić
Stawia mi drinki z bacardi
Chodząc za mną po całym mieście
Bo wie, że jestem zalana
Mierzę się znów z czasem na Rikers Island
Ale już się stąd nie wydostanę
bo oszalałam, skarbie
Musisz przyjść i mnie ocalić
Jestem twoją małą dziwką, gwiazdką
Śpiewającą w ogrodzie
Pocałuj mnie w otwarte usta
Jestem gotowa
Mój mężczyzna jest twardym facetem
Ale posiada duszę słodką niczym krwistoczerwony dżem
Pokazuje mi, że mnie zna
Każdy cal mojej duszy czarnej jak smoła
Lubi mi się przyglądać w pokojach pełnych luster
W hotelowych łazienkach Chateau Marmont
Jak wślizguję się w czerwoną suknię i nakładam makijaż
Lustra, perfumy, koniak, liliowe opary
Mówi, że to dla niego raj
Wychodzimy się zabawić
Koronki, obcisły skórzany gorset na mojej talii, mdleję
Masz bezczelny wyraz twarzy
Restauracja Cipiranis Basement
Kocham cię, ale padam z nóg
Boże, oszalałam, skarbie
Przepraszam, że tak się zachowuję
Nie boję się tego powiedzieć, że umarłabym bez niego
Kto inny ze mną wytrzyma?
Potrzebuję cię, oddycham tobą, nigdy cię nie opuszczę
Pożałują tego dnia, któy spędziłam sama bez ciebi
Leżysz ze swoim złotym łańcuchem na szyi
Cygaro w twoich ustach, mówię skarbie
Nigdy nie wyglądałeś tak pięknie jak teraz
Jesteś szalony, skarbie
Będę cię kochała już zawsze, to pewne
Jesteś moją jedyną prawdziwą miłością
You are my one true love