,,Pamiętasz rzeczy o których kiedyś mi powiedziałaś?
I to, jak łzy płynęły z moich oczu.. Nie spadły, bo sprawiło mi to ból, po prostu nienawidzę widzieć jak płaczesz..
Czasem chciałbym zebyśmy się nie znali, żeby nie musieć rozumieć Twojego bólu''
Zaplamiona czarnym tuszem, twoja twarz jest popielata, ledwo słyszę ostatnie żądanie.
Wpatruję się w asfalt, zastanawiając się, co jest pod nim ukryte..gdzie ja jestem?