Odejde pusty i to trochę marność,
ale chcę się czuć jakbym obrabował Monte Carlo, Monte Carlo, Monte Carlo
Odejde pusty i to trochę marność,
ale narazie muszę tutaj swoje zgarnąć, swoje zgarnąć, swoje zgarnąć
Nie no żart, nie będę tu prawił morałów,
życzę każdemu żeby rachunki opłacił mu nałóg,