suicide season.

Plan dnia ? Może być.

pobódka - 8:40

autobus do rbk 9:37

oddanie papierów do skzoły

powrót do domu + lody

komputer

lody nr2

...

...

...

lody nr 7

16:15 bosiko wzywa. <worst match ever!>

19:00 holy wzywa.

21:00 wreszcie w domu.

23:00 ?...

Nie wiem, co ma na celu to że to piszę, ale jest okej.

Kiedyś nawet miałem swój ftbl... ahh.. stare czasy.

Coś wypadało by jeszcze napisać..

No więc, nie mam całkiem planów na jutro, a jest sobota. Nie będę siedzał chyba w domu... Do kina może się wybiore i jakieś plakaty znowu zakoszę : ]

Nie wiem, na koniec dowale jakimś cytatem żeby wyglądało to na interesujący wpis..

 "We've been waiting for this one day all our lives
This is nothing short of predictable.
Stop holding your head down
Give it up!
Get a hold of yourself now.
 Or give it up!" -  scary kids scaring kids "Degenereates".

Pozdrawiam panią Rudą.. : )

dobranoc, jeśli ktoś w ogóle  to czyta : ]