"Masz karabin zamiast gitary..."
Dodano: 20 STYCZNIA 2011
Zimowisko.
Zimowisko.
Zimowisko w zasadzie udane.. Sporo się działo przez te kilka dni jak i przed samym zimowiskiem. Na pewno zmieniła się zdeczka fryzura. która mi się podoba i mam zamiar jej póki co nie zmieniać. I nawet co mnie zdziwiło to że nauczyciele nie mają pretensji co do fryzury, w końcu szkoła mundurowa.. Jeszcze się trochę zapuści i będzie bardzo dobra długość na irokeza podczas koncertów. Do czerwca sadze że starczy. Miałem w planach również przefarbować , ale chyba zrezygnuje z tego pomysłu z racji takiej że w tedy będę musiał je ściąć z powodów szkoły. A w końcu nie można zmarnować tego czasu od kiedy zacząłem je zapuszczać.
W szkole ogólnie stosunkowo dobrze. Średnia moich ocen również mnie zadowala jak na pierwszy semestr pierwszego roku w techniku. 3.71, jest bardzo okej. Miałbym nadzieje mieć większą na koniec roku szkolnego ale nie ma co sobie nadzieje robić bo później będzie rozczarowanie. Nawet nie ma co mówić że od tego semestru zacznę się uczyć bo jest to wiadome że nie zacznę. I po co okłamywać samego siebie.
Zimowisko. W zasadzie nie pogardziłbym gdyby zimowisko trwało dłużej o tydzień. W zasadzie z każdym wyjazdem harcerskim tak jest że chce się więcej , nie ważne co by się na nim działo. Szczególnie że były i te dobre i te złe chwile. Ale sądzę że więcej było tych dobrych. Dobre gry , tylko zirytowanie te kiedy rozstawiam w zimny mokry dzień 16 punktów idąc prawie 2 i pół godziny a ludzie dochodzą do drugiego a 3 nie mogą znaleźć , co to jest ? No ale trudno. Odbijanie flag jak zawsze bardzo dobre co mi się ogromnie podoba. Tylko niestety w tym roku bez łamania kości, wyciągania oczu i tych innych.. A no własnie , dentysta. powtórka z wigilii w 2008? dobra nie ważny rok ważne że równie ostra gra była. Na zimowisku największym hitem muzycznym było smutno mi. ".... smutno mi, bo jestem wesolutki elemele elemele-dudki, ..." Piosenka ma tyle schowanej płęty co pączki z dżemem z biedronki. No ale w zasadzie najgłupsze piosenki są najlepsze. W nocy również wiele się działo bo po co spać ? Najwięcej gadania było , ale za to jakiego. No i rzecz standardowa czyli robię kanapki. Najczęściej z francuza chyba.
No i to chyba tyle na ta chwile. Nie ma co opowiadać wszystkiego naraz. A może najlepiej zostawić trochę dla siebie. Bo tak opowiadanie wszystkim co się działo nie jest dobre . Najlepiej to przeżyć i mieć to w głowie i pamięci , a nie tylko wyobraźni co tam mogło się dziać. No nie licząc osób o słabej psychice bo mogły by tego po prostu nie wytrzymać. No i oczywiście najlepiej aby wiek był powyżej 15. Bo inaczej może być z przyszłością tych osób. W zasadzie tka pisze i pisze. A to nawet pomaga , człowiekowi tak lżej , może się wygadać a nikt tak tego nie przeczyta, No może jakaś mała część ludzi. Bo w zasadzie na zimowisku pisałem bez możliwości odczytania. Tak to jest odpowiedz dla ludzi którzy patrzyli jak na psychicznie chorego i pytali, " Co ty robisz" Bo w końcu nie ma to jak podejść do okna i zacząć pisać. To takie proste a jakie miłe dla człowieka. Oświadcza się coś całemu światu , ale tak naprawdę nikt o tym nie wiem i tego nigdy nie odczyta. Radze każdemu tak zrobić kiedy ciężko na duszy i nie ma co z sobą zrobić. I racja chodź wydaje się to bardzo głupie to jednakże jest miłe. Bo i tak , co komu szkodzi spróbować. Wielcy ludzie liczyli na szybach, pisali teksty piosenek, to czemu zwyczajny człowiek nie moze zapisać myśli swoich ?
Komentarze
~voldi
Jakie wielkie przemyślenia, aż miło :D
A, i gdzie się podziało Twoje hasło.? Tzn te fajne podpowiedzi do niego...
A, i gdzie się podziało Twoje hasło.? Tzn te fajne podpowiedzi do niego...
20/01/2011 21:07:41
~voldi
Jakie wielkie przemyślenia, aż miło :D
A, i gdzie się podziało Twoje hasło.? Tzn te fajne podpowiedzi do niego...
A, i gdzie się podziało Twoje hasło.? Tzn te fajne podpowiedzi do niego...
20/01/2011 21:07:37
