dzień 3

Czy czujesz ten chłód wpijający się pazurami z tyłu Twojej szyi?

Czemu po każdej pierdolonej rozmowie z Tobą czuję się taka wypluta,nie mam ochoty na nic.Nie możesz po prostu zniknąć raz na zawsze.Irytuje mnie to już powoli kochanie,pojawiasz się i znikasz i tak w kółko.Nie jest zabawnie.Czekam tylko aż za 3 dni spojrzę Ci w oczy,chcę żebyś poczuł to co ja czuję w tej chwili.NICOŚĆ . Masz się poczuć obojętny dla mnie.Mówiłam Ci już nie raz że nie chcę nic pamiętać co miało jaki kolwiek związek z Tobą,po co mam wspominać cały ten koszmar?Widziałam Twój ból,widziałam go na Twoich nadgarstkach,w Twoich oczach,w tym w jaki sposób do mnie mówiłeś.Zawsze byłam dla Ciebie niczym,taka tam na jakiś czas.Mówiłam "To tylko etap".Naostrzymy Twoje zęby."Wmawiaj sobie że to tylko interesy" Jeśli nie potrafisz szybować z orłami,to nie lataj ze stadem,czy ciągle wznosisz się w górę?Zawsze chciałam zebyś był moim rycerzem w lśniącej zbroi,chciałam być Twoim oczkiem w głowie,a może tylko schodkiem,pierdolonym schodkiem na którego trzebabyło się wspiąć ?ale nigdy nie byłam,nie będę i nigdy przenigdy nie powinnam być.