Nienawidzę Cię za to że muszę Cię tak kochać.Ciąglę tylko myślę o tym co by było gdyby.Co by było gdybym powiedziała Ci co czuję?Wtedy może okazałoby się czy Twoje słowa są fałszywe czy może to prawda?Może serio coś dla Ciebie znaczę..W jakim ja świecie żyję?hah..chciałabym ,boże tak bardo pragnę..

Wiesz?nie wychodziłam z domu od 6 dni,ale dzisiaj się odważyłam stwierdziłam "Co masz do stracenia,to odludzie" Nie żałuję,poczułam ciepło,przeszywało mnie od góry do dołu,słońce,nie wychodziłam 6 dni a czułam się jakby mineło 20 lat.Cudowne uczucie wiesz?Czujesz się wolna.Tak czuję się przy Tobie,wiem że mogę zrobić wszystko,ale zarazem Ty mnie ograniczasz,skomplikowane czyż nie?Mam wrażenie że po prostu niczego więcej nie potrzebuję oprócz Twojego dotyku.

Wiesz co jest najlepsze?Że nigdy jakoś specjalnie go nie doznałam,a wiem że to całe moje szczęscie mieści się właśnie w tym.Widzimy się za 5 dni.Wiesz co jest najlepsze przyjacielu?Tak piszę te słowa kierując je do Ciebie bo przecież Ty to czytasz i Ciebie tak bardzo interesują te słodkie słówka.no więc najlepsze jest to że nie będziemy sami.Damy radę to przeżyć?wątpie bo już umarłeś.