Powracam!
Sobota-czwartek - 6 dni z życia wypiętych
Nerki jednak nie dają o sobie zapomnieć, nawet po 2 latach przerwy. "Bój jak podczas porodu", zarzygane wszystko i łeb jak ściana. No nie polecam!
Kroplówki, zastrzyki, kroplówki, zastrzyki, czerwony przycisk, żyły, wenflony iii najlepsza szpitalna ekipa <3 Smile all the time, pewnie dzięki temu żyję.
Pozdrawiam najbardziej pozotywnych ludzi w tym szpitalu! i calutką chirurgię!
UP: ryż z jabłkami na talerzu. Że niby jedzenie :D hahah
"a co ty byś chciała za 3 zł na pacjenta?"
REKONWALESCENCJA!
/M