HEJOOOOO :p
Ohh... dzisiaj był dość dziwny dzień. Wstałam po 11, zaraz do kościoła i wkrótce w domku :)
Miałam iść do Angeli, ale nic z tego nie wyszło...
Chciałam iść, ale byłam zbyt leniwa żeby się ruszyć :p
Dopiero po 18 Edyta mnie wyciągnęła na spacerek :) ;* I stąd ta fotka :))
A po drodze spotkaliśmy Natalię i Angeluś ;** loffciam was :)
- Ponoć alkohol zabija smutki.
* Masz jakieś smutki ?
- Nie, ale wolę zapobiegać niż leczyć :)
Inni zdjęcia: 1439 akcentova:) dorcia2700Żurawie jerklufotoNobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie