Dzisiaj był ślub Catingi.. jejuu ! Moja drużynowaa ! <3 Szczęścia ;*
Heh, fajny dzień, wyjść z domu zawsze spoko ;) Dostać się do Olsztyna to inna sprawa, tym bardziej, jak spóźnisz się na autobus minutę ;P
Mój braciszek mnie przytuliiił <3 Braciszek - Mareczek, tak dla jasności. I sierota - porwał kabel od słuchawek xp
Szczerze mówiąc nie mam o czym pisać. Dużo rozkmin dzisiaj wieczorem.. dużo MYŚLENIA.
P.s. Ejj.. mi się wydaje, czy my mamy takie same oczy? O.o