Wczoraj byłam kompletnie wykończona.. MASAKRA
położyłam się i poprostu w sekundę zasnęłam.
Żaden sms od Adriana mnie nie obudził, co było bardzo dziwne.
Ale naszczęście teraz jestem gotowa do pracy XD
Jestem już w miarę ogarnięta, więc mogę wychodzić z domu.
Papa <3