Bardzo żałuję. I teraz też nie łatwo mi się o tym pisze, mimo, że pewne rzeczy już zdołałam wyprostować. Ale wiele z nich nie uda mi się nigdy odwrócić. Powiem szczerze, że najgorzej jest chyba odbudować siebie na nowo, spojrzeć sobie w twarz z czystym sumieniem.