a więc tak, mamy ferie :)
niekończcie się, pliiiiiis...
praca napisana, jestem dumna...
i zakończenie napisane pod wpływem jednego komentarza na facebooku... nie wierze...
hmmm...
chciałabym cofnąć czas o rok...
być w Zakopanym.<3
biec o 18 po kebaby żeby zdąrzyć na pm ;D
iść jeszcze raz na morskie oko ^^
i w ogóle...
ale w sumie, nie można żyć przeszłością, przecież przyszłość może być jeszcze lepsza ;>
jak narazie to przydałaby się jeszcze jedna studniówka ^^
ja nie pogardziłabym. :D
jaki i wieloma innym rzeczami... nevermind.
czekamy na zdjęcia i film ;p
ee... 'jak dobrze zmątują to będziemy znowu na połowie filmu' ;D i dobrze ;)
heh, niech zstąpi anioł i zrobi co ma zrobić. ^^ TY wiesz.
a póki co dziękuję dziewczyną za czwartek ^^
potrzebne mi to było chyba ;)
tyle z dzisiejszych przemyśleń, które można tu udostępnić.
ogóle, chyba za duzo myślę, ostanio...
`poczułam, ile waży sekunda, godzina, rok.
czasu jest coraz mniej i nie warto czekać z r e a l i z a c j ą m a r z e ń. <3
taaak, nie warto czekać.
;*