oo, taką zimę lubię ,ale tylko za oknem.
już trzeci raz podobny koszmar miałam.
to chyba te miejsce tak na mnie dziala.
sama nie wiem, ale sie boje budzić w nocy.
a po za tym to dziś leniuchowanie, oglądanie filmów.
na spacer za zimno i za dużo śniegu.
ale może później albo jutro wyjdę ,żeby jakieś zdj porobić,
bo wgl nie robiłam nie bylo kiedy i gdzie.
zrobie sobie grzanki, bo niedawno wstalam
i jestem troszku głodna.
chejo.