photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MARCA 2013

rozdział XVI

 

 

ROZDZIAŁ XVI

 

 

- Co oni razem robią ? - spytała zaciekawiona Veronic.

- Nie mam pojęcia - odparłam zgodnie z prawdą. Wiedziałam tylko tyle ile powiedział mi David. - ostatnio pod szkołą powiedzieli sobie

cześć i nic więcej. Idziemy tam ? 

- Zwariowałaś ? - spytała - jeszcze ich spłoszysz ! Może podkradniemy się i posłuchamy o czym rozmawiają ?

- Przestań czytać te kryminały - zaśmiałam się - życie to nie książki ani filmy.

- Ja wiem - powiedziała trochę zasmucona - ale można spróbować.

Po grubszym namyśle doszłam do wniosku, że jeśli nie dowiem się o czym rozmawiają to ciekawość pożre mnie całą od środka.

- Chodź - powiedziałam - zabawmy się w super detektywów.

Podeszłyśmy kawałek, upewniając się, że nas nie widzą. Przykucnęłyśmy przy samochodzie. Veronic z prawej, ja z lewej strony.

- Słyszysz coś ? - szepnęłam. 

- Nie - odpowiedziała. 

Oparłam ręcę o auto. 

- To niemożliwe ! -krzyknął Ivo bardzo oburzony - to był jeden jedyny raz. Jak to się mogło stać ? 

- Jesteś takim dużym chłopcem, a nie wiesz skąd się biorą dzieci ? - spytała.

 Dzieci ? Popatrzyłam znacząco na Veronic. Czyżby... ? Nie, to niemożliwe.

- I co teraz zrobisz?  -zapytał.

- Ja ? Chyba sama sobie dziecka nie zrobiłam ! - wykrzyknęła.

 W tym momencie za mocno oparłam się o auto, w którym włączył się alarm. Cholera !

Popatrzyłam na Veronic, która usiadła opierając się plecami o samochód. Położyła palec na ustach, robiąc Ciii. Usiadłam obok niej i modliłam się aby jej książki na coś się zdały. Rita podskoczyła od dźwięku alarmu. Ivo rozglądnął się, a ja bardziej przywarłam plecami do drzwi samochodu.

- Chodź - powiedział zirytowany i ruszył przed siebie.

***

Kiedy poszli, Veronic wyjrzała czy są w dostatecznie dużej odległości, aby nas nie zauważyli. 

- Okej, możemy wstać - powiedziała. Podniosłyśmy się, ,a w mojej głowie wciąż huczały ostatnie słowa Rity. Przecież to nie może być prawda !

- Myślisz, że... - zaczęłyśmy na równo.

- Nie wiem - powiedziałam - nic już nie wiem

- Ivo nie mógłby ci tego zrobić. - odpowiedziała - porozmawiaj z nim.

- pomyśli, że go śledzę i mu nie ufam.

- A ufasz ?

I to pytanie dało wiele do myślenia. Chociaż sprawa z filmikiem się wyjaśniła, wciąż miałam dziwne uczucie co do Iva. Kochałam go nad życie, ale  coś nie dawało mi poczucia bezpieczeństwa. Jakby zaraz ta bańka mydlana miała pęknąć.

Pomyślałam, że porozmawiam z Davidem. Gdzie ich widział, jak i kiedy. Może wie coś więcej niż to co mi powiedział ?

Veronic odprowadziła mnie do domu. Nie odezwałyśmy się do siebie słowem po drodze.

- Trzymaj się - pocałowała mnie w policzek i poszła. Czułam się jakby ktoś umarł. Jakby umarła cząstka mnie.

***

Rano musiałam szybko się zbierać. Nie szłam dzisiaj do szkoły, bo mieliśmy przećwiczyć razem z Ivem piosenkę. Evens prosił abyśmy pierwsze próby jednak zrobili w studiu. W sumie to lepiej, bo nie muszę teraz rozmawiać o tym z Ivem. Umówiliśmy się na miejscu. Weszłam do wytwórni, a Ivo siedział już w poczekalni. Podeszlam, przywitałam się z nim i usiadłam. Nie wiedziałam o czym z nim rozmawiać. Pytał mnie co robiłam wczoraj i przepraszał że musiał iść. Unikałam tego tematu jak ognia. 

Mimo wszystko nerwy, a może i ciekawość zwyciężyła.

- Spałeś z Ritą? -spytałam.

- Słucham ? - odpowiedział zdziwiony.

- Będziesz miał z nią dziecko ? 

Jego mina odpowiedziała już na każde moje pytanie. 

 

 

chcesz być informowany o nowych rozdziałach ? chcesz mieć wpływ na losy bohaterów  ? lajknij : 

https://www.facebook.com/pages/HAPO/570628592962181?fref=ts

Komentarze

libertyywalk dzięki :)
22/03/2013 21:46:13
Photoblog.PRO 30011996 W sumie moje też są rzadko czytane. Ale ja lubię to robić i nie przestanę:)
22/03/2013 21:17:12
hapo ja też nie przestanę :)
22/03/2013 21:19:54

Photoblog.PRO 30011996 Zrobił jej dziecko, no co za dupek. Sorry, ale po prostu jak czytam to opowiadanie to tak we mnie emocje grają że szok xD
22/03/2013 21:05:07
hapo to chyba dobrze :) jeszcze nie wiadomo czy zrobił ;p
22/03/2013 21:05:27
Photoblog.PRO 30011996 Uwielbiam takie opowiadania, nie takie nudy czy coś, ale trzymające w napięciu :)
22/03/2013 21:07:20
hapo ooo dziękuję, bardzo się cieszę :)
22/03/2013 21:14:33

damnfresh MATKO JEDYNA KIEDY NASTĘPNY ROZDZIAŁ?!
22/03/2013 20:31:22
hapo podoba się? :)
22/03/2013 20:38:53
damnfresh bardzo, naprawdę masz talent i tak strasznie w napięciu trzymasz
22/03/2013 20:39:26
hapo cieszę się, że udaje mi się to. dziękuję Ci bardzo ;*
22/03/2013 20:59:38

Informacje o hapo


Inni zdjęcia: 9282028382810294 bez kategorii elbeeDzieci zaufajdobrymradom18Dzieci zaufajdobrymradom181471 akcentova::) nacka89cwaKąpiel. ezekh114:) nacka89cwa:) nacka89cwaKońskie jabłka sypią się bluebird11Dom z kredek elmar