photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2013

rozdział XII

 

 

ROZDZIAŁ XII

 

 

 

To nie Ivo, to nie Ivo, to nie Ivo.

W mojej głowie ciągle była tylko ta jedna myśl. Jak mogłam być taka głupia ? Jak mogłam zostawić tak

cudownego chłopaka ? Czemu mu nie zaufałam ? Kiedy w myślach krążyły mi te pytania, wybiegłam

szybko z pokoju, a później z domu. Wybrałam numer telefonu do niego, niestety miał wyłączony telefon.

- Cholera - przeklnęłam i pobiegłam w stronę jego domu.

***

Po 20 minutach szybkiego biegu byłam pod drzwami domu z czerwonej cegły. Był piętrowy, a okna na parterze sięgały od sufitu

do ziemii. Zapukałam do drzwi mając nadzieję, że zastanę go w domu.

Otworzyła mi jego mama, uśmiechnęła się na mój widok. 

- Oooo. Dawno cię nie widziałam, wejdź - powiedziała ciepłym głosem i wpuściła mnie do środka.  - Ivo jest na górze.

Nie odpowiedziałam nic, tylko pobiegłam do niego do pokoju. Wpadłam zziajana, Ivo siedział przed komputerem i oglądał nasze wspólne zdjęcia. Odwrócił się i jak mnie zobaczył, widziałam w jego oczach ulgę.

- Przepraszam - wyziajałam - to David.

Podszedł do mnie, pocałował mnie mocno, wziął na ręce i obkręcił.

***

Przepraszałam go jeszcze z godzine, on mnie również, w sumie nie wiem za co. Powiedziałam mu o producencie, o jego propozycji.

- To nie taki głupi pomysł - stwierdził - przecież chciałaś ze mną nagrywać.

- Niby tak... ale sama nie wiem.

- Wiesz ile to zmieni w naszych życiach ? - uśmiechnął się.

- Właśnie wiem i tego najbardziej się obawiam. 

***

Nie wiem, który chłopak wybaczyłby mi takie zachowanie. Pewnie żaden. Nie chcieliby mnie widzieć na oczy i niechcieliby mnie znać. Na szczęście nie Ivo. Poszliśmy spacerkiem do mnie do domu po wizytówkę. Zabrałam ją z komody, a kiedy mijałam mamę uśmiechnęła się. Widać, że cieszy się z decyzji którą podjęłam. Ivo czekał na mnie przed domem , a kiedy wyszłam ruszyliśmy w stronę Górki Narodowej. Często latem chodziliśmy tam posiedzieć i oglądać panoramę Dallas. Z niej bardzo dobrze widać, a mało osób odważyło się kiedykolwiek tam wejść. Kiedy usiedliśmy na szczycie górki Ivo zapytał :

- Dzwonimy ?

- Jesteś pewien ? 

- Ja tak, a ty ?

I nie wiedziałam co odpowiedzieć... zadzwonić, czy nie ? 

Komentarze

Photoblog.PRO 30011996 Niech zadzwoni! ;D
10/03/2013 16:38:35
hapo się okaże ;p
10/03/2013 20:20:44

rainbwprincess jezu świetne! :D zadzwoń no! :D
10/03/2013 11:03:52
hapo haha :)
10/03/2013 20:20:39

loveclipse zadzwonić! xd
10/03/2013 10:47:20
hapo pożyjemy, zobaczymy :p
10/03/2013 10:56:19

Informacje o hapo


Inni zdjęcia: Sobota patusiax395:) dorcia2700Księgarnia elmara1 mktncc484 mzmzmzOd lat przyglądam się światu bluebird11Lovely kataska... icestars*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz