Zdjęcie takie z innej beczki, bo coś za dużo tu mnie i Roberta ostatnio. Miłośc, miłość porzygać się idzie :D A z tym zdjęciem wiąże się baaardzo długa historia, a może i kilka historii ? Jak do tej pory był to chyba najlepszy okres w moim zyciu. Niedzielne imprezki do 2-3 w nocy i na 8 do szkoły np. na prezentacje z geografii. Atmosfera na tych lekcjach? coś wspaniałegoooo, chociaż zdarzały sie i trochę mniej miłe momenty aczkolwiek 2 klasa liceum była chyba najlepszym rokiem w LO VI. Pamiętasz to Aneta, jak śpiewałyśmy na tej imprezie ? i jak później w nocy gadałyśmy chyba jeszcze przez godzinewstając o 6 ledwo żywe? ale to były czasy !
Lubię takie wieczory jak ten, gdy mogę zaparzyć sobie zieloną herbatę w swoim ulubionym kubku, włączyć ulubioną playliste, wskoczyć do łóżka z lapkiem na kolanach i obrabiać zdjęcia, których przez zaległości nazbierało się aż 4 sesje :( Pogoda się popsuła akurat jak mogę sobie w spokoju posiedzieć w domu i spędzać czas jak tylko mam ochotę. Od środy znowu hard work :( na szczęście tym razem troszkę lżej ;) i tak lipiec zleci. Za 3 tygodnie będe się pakowała nad najpiękniejsze wakacje w życiu <3 ! no, może jedne z najpiękniejszych :) Co jeszczemogę napisać ? Może tyle, że od października jestem studentką dostałam się tam gdzie chciałam ? chyba ? Czas pokaże, przecież studia to nie ślub można po 2 czy tam 3 miesiącach z nich zrezygnować i za rok zmienic kierunek. Herbata stygnie, włączam play i na 3 godzinki mnie nie ma. ZDJĘCIA <3 buziaczki :*:*:*
wariacie, I miss Youuuuuu. <3