lipcowy trening... ale bylo wtedy superowo! :)
umieram ze zmeczenia, poszlam spac tuz przed 4 rano. a musialam wstac o 8... x_X
Azorek bardzo dobrze, antybiotyk pomaga i w ogole z kazdym dniem staje sie jeszcze wiekszym przystojniaczkiem niz jest :3
jak wspomnialam we wczesniejszej notce - Florian rozwalil oglowie. i treningujemy sie na KANTARZE :], co wiekszosc klubowiczow uznalo za skandal, ze Florek - ten od pelhamow i ostrog - chodzi bez wedzidla.
bardzo fajnie sie na nim jezdzilo, w 1szy dzien byl strasznie zdziwiony, ze ma calkowity luz na pysku, pod koniec jazdy w galopie nawet sie
troszki zbieral ;), ale tylko w prawo.
natomiast dzisiaj, co prawda, nie wyginal sie w zakretach tak jakbym chciala, ale za to robil takie dodania i skrocenia, ze muaaa ;>. do tego jeszcze zatrzymania z pelnego galopu; dosyc-dosyc nawet wykonywal to wszystko.
...wiec jak na pierwsze chwile bez niczego w gniadej mordzie - moze byc.
generalnie Futrzaki daja rade :].
zalozylam sobie konto na last.fm [patrz: linki], poprawilam niedociagniecia na gronie i wyrzucilam spam ze skrzynki: jestem z siebie dumna ]:>.
btw coraz czesciej mysle o usunieciu fbl i zalozenia stronki na innym serwerze, ktory mialby wieksza swobode dla uzytkownikow itp. [?]
umieram ze zmeczenia.
czuje sie, jakby byl srodek nocy. w dodatku ktorys imbecyl rozpryskal jakies mdle cynamonowe perfumy na korytarzu. i w ogole chyba zlapie dola.
...no co wy! zartowalam z tym dolem :D
[wtf!?, ale mam dobry humor :)]
cya na koncercie, moje wy wszystkie Szyneczki, Rodzynki, Brzoskwinki etc. ;*
aha, specjalne pozdro 7oo dla MarioT2 & R.A. [go, R., gooo]! :D:D:D *roafl* haha
yahoo, 5 dni do MTV EMA :]!
I am grateful for the things
That you have done
Yes, I am grateful for the victories we've won
I could go on and on, and on about your works
Because I'm grateful...