Otóż...
Na zdjęciu dwie fajne latające dziewczyny.
Chanelka na wszelki wypadek wzięła lekki zapas, bo ten biało - zielony drąg widziała po raz pierwszy i był straszny.
Na górze Ala wzięta nieco z zaskoczenia takim obrotem sprawy.
Aż miło popatrzeć na tę parę
No i miło nie miło, a ja mogę napisać poradnik pt. "Jak zostać konkursową świnią w 4 sekundy"
Im człowiek starszy tym głupszy i bardziej tym faktem zdziwiony.
Dość powiedzieć, że zachowałam się trochę jak pies ogrodnika.
Co prawda pies po pewnych przejściach, co tłumaczy to i owo..., ale i tak głupio.
Pozostaje nadzieja, że odszczekam jakoś.
Zdjęcie by... nie wiem kto, bo dostałam w prezencie...
by Ola, ewentulanie by Dominika...
Dziękuję.