nie za bardzo wiem co napisać, miało byc słodko super i przyjemnie jest ... śmiesznie, kilka sukcesów:
1. NIE ZDENERWUJESZ MNIE,
2. koncza sie leki, a nie stac mnie na wiecej wiec koniec z jakimis glupimi ograniczeniami w stylu ---> po lekach nie powinnas ;p
3. w tym tygodniu zero lasek, w sensie jedynek bo mej miłości {Kaju ; **} było wiele ;p
4. całoroczny zakaz chodzenia na wf i mam to na pismie..
mówiąc krócej NIE MA SIE CZYM CHWALIC! ale ze zatrważajaca mnie przykroscia i smutkiem stwierdzm ze i tak mnie to nie rusza! bo szczerze musze sie z czegos cieszyc, a najlepiej mi idzie w kategori BEZNADZIEJA I ZAWIEJA.
ale było spoooooooooro pozytywów wiec moze dlatego stad ten humorek nie- naj- gorszy ]:-P
mysle ze jestem na dobrej drodze bycia miłą osoba, staram sie i to docenic a nie tylko HANIA TY CHAMIE ! wogole nie wiecie jak trudno byc milym jak sie jest szczerym!!
a i zastanawiam sie czy nie stworzyc sobie takiej tabliczki milczenia [to przez wspollokatorki ; ( kochane ;** ;p]
a i mialam przeprosic za to ze znow house, ale powiedzcie czy ta mina, zreszta zdjecie zdobyczne, nie jest cudowna ? ;p nie kazdy osmiolatek potrafi zrobic wlasnie tak!
ostatnio przez niektore osoby ciagle w głowie tylko pal fikszyn, czyli epicki film z cudownym sontrackiem . <3
a teraz koncze bo powinnam zajac sie ... czyms ? !
a nie nie ide spac ; D
kocham!